Prowadzanie własnego biznesu nie jest łatwe. Wie o tym każdy, kto choć raz probował mieć własną firmę. Niestety, najczęściej na ten temat wypowiadają osoby, które nigdy w życiu nie prowadziły własnego biznesu.
Nie zdają sobie one sprawy z tego, jak cięzko należy pracować, aby do czegoś dojśc.
Pamiętajmy, że biznes może się zmienić z dnia na dzień. Dlatego też nikt nie może odpuścić podczas prowadzenia własnej działalności. Może się to skończyć bardzo źle. Sam miałem przyjemność poznać osobę, która produkuje garaże blaszane. Jak sam przyznaje, bardzo często zdarza mu się nie wytrzymywać nerwowo napięcia.
Oczywiście z każdym rokiem jest coraz lepiej, jednak mimo wszystko dalej nie jest zbyt dobrze. Nie każdy przecież rodzi się z darem nie przejmowania się problemami. Akurat mój znajomy ma dość duże z tym problemy. Kiedy dowiedział się, że jego „blaszaki” nie sprzedają się tak, jak powinny, szybko źle się poczuł.
Niestety zakończyło się to bardzo źle. Trafił do szpitala w związku ze złym stanem zdrowia. Postanowił na chwilę oddać swój biznes swojemu bratu. Sam nie dał rady dalej pracować. Musiał chwilę odpocząć. Dzisiaj podchodzi do wszystkiego inaczej. Jest bardziej spokojny i nie stresuje się tak bardzo tm, co dzieje się w jego pracy. Jak sam przyznaje również wtedy biznes zaczyna lepiej się układać.
Każde decyzje bowiem wybiera się dopiero teraz podejmuje z odpowiednią rozwagą.
W 1960 roku amerykański nauczyciel został zwolniony za omawianie na lekcji Buszującego w zbożu, później jednak przywrócono go na stanowisko. W latach 1961-1982 powieść była najbardziej cenzurowaną książką w amerykańskich szkołach średnich i bibliotekach. W roku 1981, mimo ostrej cenzury, była drugą najczęściej omawianą lekturą w amerykańskich szkołach publicznych. Według Stowarzyszenia Bibliotek Amerykańskich, Buszujący w zbożu zajął 13. miejsce na liście najbardziej napiętnowanych książek wydanych w latach 1900-2000, do czego przyczyniły się m.in. jej wulgarność oraz poruszane w niej wątki związane z seksualnością nieletnich.